Wkrótce w centrum Warszawy pojawi się nowy neon. Jego forma oparta o koła z jednej strony nawiązuje do historii miasta i sztuki, z drugiej otwiera drogę do poszukiwań innych podobnych mu neonowych kształtów…

Instalacja artystyczna Arka Vaza ma zawisnąć na fasadzie budynku przy Marszałkowskiej 77/79. Powstała z inspiracji schematem ukazującym rozwój i podział dzielnic z „Planu Ogólnego Wielkiej Warszawy”, opracowanego w latach 20. przez zespół architektów, urbanistów i techników.

Autora projektu neonu urzekła forma starej grafiki, oparta o symbol koła. Vaz kołem w grafice zafascynowany jest od lat. Poświęcił mu nawet swoją pracę licencjacką.

Nic więc dziwnego, że jego ulubionym neonem jest siatkarka z pl. Konstytucji. Zaprojektowana w latach 60. przez Jana Mucharskiego powróciła dzięki staraniom Pauliny Ołowskiej i zespołu Galerii Foksal, dając w 2006 r. początek modzie na neony.

Co ma wspólnego siatkarka z rzeczonym kołem? To kobieta o smukłej sylwetce zrzucająca z dachu sześciopiętrowej kamienicy piłkę. Spadający przedmiot oczom przechodniów ukazuje się w 16 odsłonach, wędrując coraz niżej i niżej tworzy wrażenie ruchu.

Poruszają się również charakterystyczne różowe bąbelki w gigantycznej szklance Maurycego Gomulickiego. Ukazują się w kilku sekwencjach, zmieniając nie tylko miejsca, ale i kształty.

Może to właśnie ta sekwencyjność neonów z charakterystycznym symbolem koła sprawia, że tak bardzo wpadają w oko?

Siatkarka to nie tylko ulubiony neon autora Wielkiej Warszawy. Neon był puntem wyjścia do opowieści o dawnych neonach Warszawy z motywami sportowymi w ramach warsztatów Fundacji Obserwatorium i Muzeum Sztuki Nowoczesnej. I choć jak inspiracja było wielu sportowców i ich atrybutów do wyboru, to znaczna część uczestników postawiła właśnie na siatkarkę i jej koła 😉